Uczniowie ZSE w Pile na jesiennym rajdzie z historią w tle

W sobotę, 25 października, uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Pile wyruszyli na pierwszy pieszy rajd w ramach comiesięcznego cyklu: „Po bliższych i dalszych zakątkach powiatu pilskiego”.
Wydarzenie odbyło się pod honorowym patronatem Starosty Pilskiego Rafała Zdziereli, co podkreśla rangę inicjatywy promującej aktywny styl życia i poznawanie lokalnego dziedzictwa.

Rajd poprowadził Mariusz Wesołowski – nauczyciel Zespołu Szkół Ekonomicznych w Pile, a zarazem pasjonat regionalnej historii i turystyki pieszej, który stara się inspirować młodzież do odkrywania uroków powiatu pilskiego.

Park Staszica – pierwszy przystanek na trasie

Trasa rajdu rozpoczęła się w centrum miasta – pod Ekonomem. Pierwszym przystankiem na trasie był Park im. Stanisława Staszica – jeden z najstarszych i najpiękniejszych terenów zielonych Piły.
W jesiennej scenerii, wśród złotych liści uczniowie poznali historię parku oraz ciekawostki o jego patronie, który był nie tylko filozofem i politykiem, ale także gorącym orędownikiem edukacji. Dawniej był to miejsce spacerów eleganckich Pilan. Dziś to wciąż zielone serce miasta, choć zamiast cylindrów mamy kaptury, a zamiast spacerowych lasek – smartfony.

Po krótkiej „gawędzie” i przebrnięciu przez labirynt nie tylko ludzkich spraw, grupa ruszyła w dalszą drogę w kierunku osiedla Koszyce.

Cmentarz ewangelicki – historia ukryta w ciszy

Kolejnym punktem wyprawy był stary cmentarz ewangelicki na obecnym osiedlu Koszyce, kiedyś nieduża wieś, dziś część Piły. Jest to miejsce, które przypomina o dawnych mieszkańcach regionu i ich wielokulturowej historii. W ciszy i skupieniu uczniowie wysłuchali opowieści o losach miasta sprzed lat. Dramatach rodzin, które w 1945 i 1958 pożegnały swoich bliskich w wybuchach min i niewypałów – pozostałościach po II Wojnie Światowej. Na zakończenie zapalili znicze, oddając hołd tym, którzy współtworzyli jego przeszłość. Chcemy, by młodzież nie tylko znała historię z podręczników, ale potrafiła ją zobaczyć i poczuć.

Zalew Koszycki i Rezerwat Kuźnik – przyroda przez jesień malowana

Dalsza część trasy prowadziła nad Zalew Koszycki, gdzie z punktu widokowego można było podziwiać jesienny krajobraz odbijający się w spokojnej tafli wody.
Kolejnym etapem był Rezerwat Przyrody „Kuźnik”, który zachwycił różnorodnością drzew i ciszą, jakiej próżno szukać w centrum miasta. W przyrodzie najważniejsze to patrzeć, a nie tylko widzieć. Hasło to przypomina o uważności – o tym, że kontakt z naturą wymaga ciszy, skupienia i ciekawości.
W codziennym pośpiechu często widzimy drzewa, chmury, trawę – ale rzadko naprawdę patrzymy na nie z zachwytem i zrozumieniem. To również wezwanie, by zatrzymać się i dostrzec piękno szczegółu: kroplę rosy, ślad sarny lub dzika na ścieżce, szum wiatru w koronach drzew.

Wspólna wędrówka – więcej niż lekcja

Podczas niespełna pięciu godzin marszu uczestnicy pokonali prawie 17 kilometrów, a oprócz zmęczenia zyskali coś znacznie cenniejszego – relacje, kontakt z naturą i odrobinę refleksji nad własnym regionem. Jak zgodnie stwierdzili uczniowie, była to „lekcja bez dzwonka, ale z widokiem na las”. Pan Mariusz Wesołowski – prowadzący rajd chce każdemu uczestnikowi podziękować za ten niesamowity czas i za rozmowy których nie przerywał nachalny dzwonek. Do zobaczenia za miesiąc na szlaku. Rajd był pierwszym z cyklu planowanych comiesięcznych wędrówek, których celem jest rozwijanie aktywności fizycznej, poznawanie walorów przyrodniczych powiatu pilskiego oraz kształtowanie postaw proekologicznych.